Znalezienie dobrej ekipy remontowej może być nie lada wyzwaniem, dlatego dziś mam dla Was 10 wskazówek w tym temacie, które mam nadzieję nieco ułatwią Wam to zadanie.
Na początku ustalmy definicję dobrej ekipy remontowej. Według mnie dobra ekipa to taka, która pracuje solidnie, dokładnie i zgodnie z ustalonym planem i budżetem, a na koniec zostawia nas w uprzątniętym mieszkaniu. Tylko skąd taką ekipę wziąć? Najlepiej mieć ją z polecenia (znajomych, rodziny, sąsiadów) i widzieć wcześniej efekty remontu, który przeprowadziła, ale nie zawsze tak się udaje, niestety.
1. Im więcej wiesz tym lepiej
To co wg. mnie jest najważniejsze, ale też najtrudniejsze nie mając żadnych remontowych doświadczeń to to, że im lepiej będziesz zorientowana w specyfice planowanych prac budowlanych czy wykończeniowych, tym łatwiej unikniesz naciągaczy. Choć w krótkim czasie z pewnością nie staniesz się ekspertem budowlanym, jednak będziesz lepiej wiedziała, jak rozmawiać z ekipą, czego wymagać, jakich szczegółów przypilnować. Podstawowa znajomość tematu pomoże Ci także w doborze odpowiednich w danym przypadku materiałów, dlatego warto przeglądać artykuły dotyczące remontów, korzystać z doświadczenia znajomych, którzy przeprowadzili remonty swoich mieszkań oraz inspirować się remontowymi przeżyciami innych, dzielących się tym np. na blogach i kanałach YouTubowych.
2. Brak w słowniku zwrotu “nie da się”
Z mojego doświadczenia to podstawowy test dobrego fachowca. Jeśli zaczyna on rozmowę od tekstu : ”nie da się ” i dotyczy to więcej niż jednego Twojego pomysłu, to na mojej skali spada w rankingu. Fachowcy, szczególnie „starej daty” mają swoje przyzwyczajenia i są niechętni do zapoznania się z nowymi rozwiązaniami, bojkotując wszelkie nowości. Przekonywać Cię będą do najłatwiejszych dla siebie opcji. Jeśli nie znasz się na tym osobiście, zasięgnij języka wśród znajomych lub na specjalistycznych forach, gdzie ludzie dzielą się swoimi doświadczeniami.
3. Na dobrą ekipę warto zaczekać
Remont trwa od kilku tygodni, nawet do kilku miesięcy. I jeśli wykonawca podejmuje się zlecenia, nie jest w stanie realizować kilku inwestycji naraz. Jeśli więc rozmawiasz z potencjalnym fachowcem i deklaruje on swoją dostępność od zaraz, zarówno jutro, jak i za 3 miesiące, to znaczy, że nie ma wzięcia i tu zapalać się powinna czerwona lampka. Dobrych, uczciwych, solidnych fachowców jest jak na lekarstwo, więc warto zrobić rozeznanie zawczasu i opłaca się przesunąć swoje plany wykończeniowe czekając na sprawdzonych specjalistów. Dłuższy czas czekania na fachowca często oznacza krótszy, mniej problematyczny i solidniej wykonany remont.
4. Z polecenia
Polegaj na opinii znajomych czy rodziny, która skorzystała już z usług danego fachowca i dodatkowo masz szanse zobaczyć efekt jego pracy. Nie dla każdego ten sam standard jest satysfakcjonujący! Ekipa, którą rozważasz, powinna móc pochwalić się swoimi pracami. Ludzie, którzy przeszli przez remont, czy wykończenie mieszkania wiedzą, jak ważna jest dobra ekipa i nawet jeśli już mieszkają, zazwyczaj z przyjemnością, satysfakcją pochwalą się efektem, jeśli rzeczywiście jest czym się chwalić. To najlepsza rekomendacja i ważny czynnik w Twojej decyzji.
5. Czas trwania remontu
Przy szacowaniu czasu nie można pominąć faktu czy wykańczasz gołe ściany dwustumetrowego apartamentu, czy remontujesz tylko łazienkę w bloku. Ale warto pamiętać, żeby nie myśleć życzeniowo i założyć mniej optymistyczny wariant i dodać czas na ewentualne prace, które mogą wyjść w trakcie remontu, oszczędzi Ci to frustracji 😉
6. Odpowiedzialność czyli nie daj się spychologii stosowanej
Spychologia. Coś czego nie znoszę! I w życiu, i w przypadku remontów. Bardzo często fachowcy spychają odpowiedzialność jeden na drugiego (stolarz, na hydraulika, hydraulik na murarza, murarz na malarza itd). Na końcu wszystkiego konsekwencje tego spadają na Ciebie… Dlatego warto aby za cały remont odpowiedzialność za całość miała jedna firma.
7. Weryfikuj
Dobrze jest pytać o zdanie swojego fachowca, nie oznacza to jednak, że masz być bezkrytyczna. Każde veto z jego strony zweryfikuj w innych źródłach, nie daj się namówić pod wpływem chwili na rozwiązania niezgodne z Twoimi wyobrażeniami. W końcu dla ekipy to kilka godzin pracy, a Ty zostaniesz z efektem na lata! Pamiętaj także, że częste kontrole i zwracanie uwagi na konieczne poprawki/niedoróbki to najskuteczniejszy sposób na zmotywowanie fachowców do rzetelnej pracy. Nigdy nie zapomnę jak przy remoncie mojego mieszkania, kilka dni nie zajrzałam do Pana fachowca, będąc przekonaną, że w końcu wszystko wie i ma wszystkie potrzebne materiały, i po tym beztroskim czasie weszłam do wyremontowanej łazienki i… zobaczyłam spontaniczną twórczość mojego Pana fachowca w postaci dziwnych półek, które zrobił sam, bo stwierdził, że mi się przydadzą…
8. Spisz umowę
Bez względu na sympatie i antypatie, skalę polecenia – zawsze podpisz dokument na zakres i termin prac, do których zobowiązujesz danego wykonawcę. Najbardziej powszechne jest działanie na tzw. „gębę”. Nie ryzykuj, bo nie ma budowy, remontu bez wpadek, nerwów, zmian czy przestojów. Im więcej spisane jest na papierze, tym łatwiej dochodzić prawdy i znajdować dobre rozwiązania.
Zadbaj o zawarcie w umowie wszystkich istotnych szczegółów:
- wypunktowania prac do wykonania,
- kosztorysu,
- terminów zakończenia prac (lub wręcz harmonogramu w przypadku dłuższych remontów),
- sposobu i terminu zapłaty,
- udzielenia gwarancji.
Standardowe wzory znajdziesz w Internecie.
9. Efektywność to podstawa
Remont należy do zestawu „prac brudnych”. Nie oznacza to, że powinni dokładać się do tego dodatkowo wykonawcy swoim niechlujstwem. Kurz i pył nie usprawiedliwia walających się odpadów, narzędzi, petów, czy resztek jedzenia. Dobra ekipa sprząta po sobie KAŻDEGO DNIA! Możesz tego wymagać, nawet jeśli nie jesteś z natury skrajną estetką. Jest również w narodzie społeczne przyzwolenie na picie alkoholu wśród ekip budowlanych. Dla mnie – poza skalą akceptowalności! Z jednej strony namawiam do traktowania z należytym szacunkiem, z drugiej – tego też wymagam w stosunku do siebie. Czy urzędnikowi w banku albo lekarzowi podczas wizyty wybaczysz wypitą w trakcie pracy puszkę piwa?
Koniecznie ustal harmonogram czasowy, zakres Twoich zobowiązań, zakupów, dostarczenia materiałów, by nie spowodowały przestoju w pracy. Wymagaj także deklaracji z drugiej strony co do kolejności i terminowości wykonywanych kroków.
10. Cena
Wycena to pięta achillesowa większości wykonawców. Wynika z charakteru ich pracy, wielu „kwiatków”, które lubią wychodzić w trakcie. Wykonawca jest tego świadomy. Inwestor (czyli my) -rzadko. Dlatego im więcej zaplanowane, przemyślane, zaprojektowane jest po stronie inwestora, tym precyzyjniejsza będzie wycena i bardziej stabilna. Wiadomo, że każdy, aby remont był jak najmniej kosztowny, musisz jednak uważać, nie zawsze bowiem to zadziała! Dobra usługa kosztuje. Mając dobrego fachowca sporo mu płacimy, oszczędzamy jednak czas, nerwy i… paradoksalnie pieniądze, których nie musimy wydawać na poprawki.
Polecaj dalej
Jeśli należysz do grona szczęśliwców, którzy remont zakończyli sukcesem i przyczynił się do tego wykonawca, lub cała gromada specjalistów – pomóż innym. Głośno polecaj, zachwalaj i wspieraj dobrą pracę, bo powtórzę raz jeszcze: dobrych fachowców jest jak na lekarstwo! Pamiętasz jaki miałaś dylemat na początku? Teraz Twoja rekomendacja i pokazanie efektu będzie najlepszą wizytówką dla innych nieszczęśników, którzy dopiero startują. Twoja opinia pomoże inwestorowi i wspiera rozwój dobrego specjalisty.
Jestem ciekawa jak Ty radzisz/poradziłaś sobie z tematem poszukiwaniem odpowiedniej ekipy remontowo-budowlanej?
Daj znać w komentarzu 🙂
